Manzer – Orgy And Profanity
(3 lutego 2014, napisał: Wojciech)
Ta 7ep ma wprost kapitalną okładkę. Od jakiegoś czasu bardzo lubię sobie posłuchać tych żabojadów. W sumie wziąłem na tapetę ich ostatni (przyp. wówczas, obenie jest coś nowszego) materiał pomijając poprzednie splity, czy kasetkę z koncertu. Niema to jednak znaczenia. Głównym dowodzącym Manzer jest nie kto inny jak Shaxul znany ze swojej działalności wydawniczej oraz udziału w takich przedsięwzięciach jak Deathspell Omega, czy koncertowym wsparciu Barbatos. No właśnie chyba Manzer ma zdecydowanie bliżej do tych drugich niż do religijnego Black Metalu. No i zasadniczo wybór Abigail do poprzedniego splitu nie powinien nikogo dziwić. Dobra wróćmy do tej 7ep. 15 minut klasycznego Black/Thrash z zajawkami na mini-hymy „Metal –Side” czy rewelacyjne „Satanatheist” który po prostu wierci dziurę w głowie. Krótko i intensywnie: „Anty Sathanist – Fuck You, Sathanatheist I’m” niechce mi się brać okładki z półki więc załóżmy że właśnie taki jest refren…
Wyd. Armée de la Mort Records, 2011
Lista utworów:
1. Analcoholic Rage
2. The Metal Side
3. Demoure enfrnàu
4. Satanatheist
Ocena: 9/10