BIOGRAFIA

Cała historia zaczyna się na początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy Bogdan kupuje swój pierwszy zestaw perkusyjny. Po roku indywidualnego ćwiczenia dołącza do lokalnego punkowego zespołu w Bielsku. Zespół pozbawiony jest konkretnej nazwy, a jedyne plany jego członków to picie przed i po koncercie. W międzyczasie w zespole pojawia się Robert. Po kolejnym średnio udanym koncercie pada decyzja o zorganizowaniu własnego projektu i Bogdan z Robertem odchodzą od klimatów punkowych do bardziej im znanych – thrashowych . Wujek Bogdana udostępnia im piwnicę i zaczyna się granie coverów Metalliki i Death Angel, jednak stopniowo największą inspiracją staje się Voivod. Wkrótce potem Robert wymyśla ciekawy motyw, który później staje się „Abstract Imprisonment”. Jest rok 1993. Bogdan zna jeszcze jednego muzyka, który mieszka w okolicy. Kazek pojawia się na próbie i decyduje się zostać. Zespół po długich naradach ustala nazwę MYOPIA, a później swoje skomplikowane logo. Związana jest z tym również kosmiczna historia wyjaśniająca pochodzenie MYOPII – bohatera. Twór ten narodził się podczas Wielkiego Wybuchu i w tekstach staje się narratorem. Może on przybierać formy materialne i duchowe, podróżować w czasie i przestrzeni co daje mu nieograniczone możliwości. Co do muzyki, miała być ona kombinacją Voivoda z Death Angel, a przez muzyków została krótko ochrzczona psychodelicznym metalem. Wracając do zespołu – ma trwałe problemy z basistami. Ludzie przychodzą i odchodzą, ale żaden nie zagrzewa miejsca na dłużej. Można tutaj wspomnieć Daniela (wcześniej Violent Ecstasy) czy Rafała (później Under Forge). Mimo braku basisty zespół decyduje się zagrać kilka koncertów na dwie gitary i perkusję. Podczas Świąt Wielkanocnych w 1995 MYOPIA nagrywa kasetę demo „The Ultra Controls”, jednak zespół nie przeczuwa, że to nagranie pozostanie jedynym na wiele lat. Zerowy budżet powoduje, że kaseta musi być wydana „po kosztach” i trwa to do wakacji 1995. Promocja muzyki zaczyna się więc dopiero we wrześniu ’95 i ogranicza się tylko do kilku koncertów. Bogdan i Robert zaplanowali wcześniej coś innego – wyjazd do Londynu. Londyn ma być tylko przystankiem w drodze za ocean, jednak życie weryfikuje te plany. Kazek zostaje w Polsce, a Bogdan i Robert spędzają dwa lata w Anglii. Okres ten to praca, szkoła i kilka prób pod koniec pobytu oraz nieodparta chęć Bogdana złożenia zespołu na powrót. Pod koniec roku 1997 chłopaki lądują znowu w Polsce, jednak w różnych jej rejonach. Kazek ciągle mieszka w Bielsku, Robert osiada w Warszawie, a Bogdan wędruje do Wrocławia, gdzie nabywa nowy zestaw perkusyjny i ciągle myśli o odbudowaniu zespołu. Sporadycznie udaje mu się zagrać próby z Robertem. Mija kolejne półtora roku i Bogdan wraca do rodzinnego Bielska. Kazek odmawia współpracy, a Robert czasami wpada do Bielska, co kończy się spontanicznymi próbami. Rok 2000 wydaje się być przełomowym. Bogdan wpada na Darka, gitarzystę z ogłoszenia, który wydaje się być brakującym ogniwem w MYOPII. Brak basisty powoduje, że Robert po raz drugi chwyta za bas podczas realizacji drugiego projektu zespołu „Subconsciously Unconscious”. Do nagrania dochodzi w studiu Selani, w Olsztynie, w lutym 2002. Niestety po nagraniu Darek znika bez wieści i plany lokalnych koncertów a zarazem promocji materiału na żywo zostają rozwiane. W ponad ośmioletniej historii zespołu trudne sytuacje wydają się dominować, ale być może wkrótce los się odwróci i wieloletnie wysiłki zostaną nagrodzone.
Aktualnie zespół poszukuje gitarzysty.
Ciężko jest dokładnie sobie przypomnieć, kiedy to wszystko się zaczęło. Swój pierwszy zestaw perkusyjny kupiłem na samym początku lat 90tych. Po około roku indywidualnego grania dołączyłem do pierwszego zespołu. To był zespół punkowy – ale w zasadzie grał wszystkiego po trochu i nie miał planów ambitniejszych niż chlanie przed i po koncertach. Pozytywną rzeczą tamtego okresu było poznanie Roberta. Dołączył on do tego samego zespołu i wkrótce zdecydowaliśmy się założyć własny band. Bardziej siedzieliśmy w thrash metalu niż w punku, więc poszliśmy w tym kierunku. Przenieśliśmy się do piwnicy mojego wujka, gdzie wcześniej ćwiczyłem na bębnach i zaczęliśmy robić covery, głównie Metallicy. Słuchaliśmy wtedy często Death Angel i Voivoda i chcieliśmy grać coś, co byłoby miksturą tych dwóch zespołów. Pewnego dnia improwizując, wymyśliliśmy niezły motyw, który później przerodził się w nasz pierwszy numer – Abstract Imprisonment. Wtedy to chyba wszystko na dobre się zaczęło. Znałem jeszcze jednego kolesia, który mieszkał niedaleko mnie i zapytałem go, czy by do nas nie dołączył. Kazek przyszedł na naszą próbę i dołączył do zespołu. Bez względu na to, jak bardzo się staraliśmy, nie byliśmy w stanie znaleźć stałego basisty. Ludzie przychodzili i odchodzili i była to tylko strata czasu. Zdecydowaliśmy się jednak zagrać kilka koncertów w Bielsku, grając jako trio. To oznaczało dwie gitary i perkusję. Mimo oryginalności nie było to w ogóle praktyczne i Robert musiał się nauczyć gry na basie przed wejściem do studia. Podczas Świąt Wielkanocnych 1995 MYOPIA spędziła trzy dni w czeskim Cieszynie nagrywając demo „The Ultra Controls”. Wtedy, będąc pełni entuzjazmu, nie spodziewaliśmy się, że tamto nagranie pozostanie naszym jedynym na wiele lat. Po wyjściu ze studia ciężko było wydać nagrany materiał – byliśmy zespołem o zerowym budżecie, więc trwało to wszystko miesiącami, a ta już „właściwa promocja” sprowadziła się do zaledwie kilku koncertów (wrzesień 1995). Chodziło również o to, że ja i Robert zaplanowaliśmy wspólny wyjazd do Londynu, a potem, jeśli byłoby to możliwe, gdzieś za ocean. Ten wyjazd ograniczył więc naszą promocję do minimum. Kazek został w Polsce, a my osiedliśmy w Londynie na ponad dwa lata. Zamiast grania zaangażowaliśmy się w szkołę, pracę i nie mieliśmy czasu na nic innego. Pod koniec naszego pobytu na „emigracji” zagraliśmy kilka prób. MYOPIA ciągle istniała i moim marzeniem stało się reaktywowanie zespołu. Pod koniec 1997 roku znaleźliśmy się ponownie w Polsce, niestety w różnych miejscach. Robert zamieszkał w Warszawie, ja we Wrocławiu, a Kazek ciągle mieszkał w Bielsku. Kupiłem nowy zestaw perkusyjny i czasami grywałem z Robertem. Między naszymi próbami ostro ćwiczyłem i szukałem kogoś do grania we Wrocławiu. Nikt nie dołączył do zespołu, gdyż większość muzyków „siedziała” raczej w black metalu, ale MYOPIA ciągle „żyła” w mojej głowie i bardziej niż kiedykolwiek chciałem ponownie zacząć granie.
Po półtorej roku pobytu we Wrocławiu, ponownie przeniosłem się do Bielska. Kazek nie chciał już grać w zespole. Wkrótce znalazłem innego gitarzystę, który jednak nagle zrezygnował po trzech miesiącach grania. W międzyczasie grywałem z Robertem. Rok 2000 wyglądał na punkt zwrotny. W sklepie muzycznym znalazłem ogłoszenie Darka i zadzwoniłem do niego. Pasował do MYOPII i rzeczy zaczęły się dobrze układać. Ciągle nie mogliśmy znaleźć basisty i Robert zgodził się zagrać na basie i zaśpiewać na naszym drugim nagraniu „Subcounsciously Unconscious”, które zostało zrealizowane w Olsztynie, w studio Selani, na początku lutego 2002.
Po nagraniu, po ponad półtorej roku wspólnego grania, Darek zrezygnował z gry w zespole bez podania jakiejkolwiek przyczyny.
W połowie czerwca 2002 do zespołu dołączył Kamil Smala. Natrafiłem na jego ogłoszenie o poszukiwaniu zespołu w jednym z serwisów w sieci. Spotkaliśmy się, spodobała mu się muzyka i rozpoczęliśmy wspólne próby. Kamil bardzo szybko nauczył się naszego materiału, co umożliwiło nam w końcu pokazanie się na scenie, a zespół odzyskał stabilizację.

Bogdan

SKŁAD

Kamil Smala – gitara
Bogdan Kubica – perkusja
Robert Kocoń – wokal, bas

KONTAKT

BOGDAN KUBICA
SIEMIRADZKIEGO 21/53
43-300 BIELSKO-BIALA
POLAND

tel. +48607222524

E-MAIL: MYOPIA_BO@POCZTA.ONET.PL

OFICJALNA STRONA

www.myopia.bielsko.pl