Possession – His Best Deceit

(16 grudnia 2013, napisał: Przem "Possessed")


Possession – His Best Deceit

Possession to dość młody belgijski zespół, bo powstały w 2012 roku. „His Best Deceit” to ich debiutanckie demo, które okazało się być na tyle interesujące dla labeli, że wyszło nakładem Bonehead Rec. jako taśma i Invictus Prod. jako CD. Muzyka wykonywana przez Possession to black/ death metal. Tworząc w tym gatunku ciężko o stworzenie materiału, a rzekłbym, że jest to wręcz niemożliwe, który nie kojarzyłby sie z innymi zespołami tego nurtu. Mnie po przesłuchaniu tego materiału pierwsze skojarzenia jakie mi sie nasunęły to z nieodżałowanym Sarcofago i Archgoat, co już dobrze świadczy o prezentowanej przez Possession muzyce. Demo otwiera dość typowe dla gatunku Intro z religijnymi śpiewami i wrzaskami opętanej przez demony osoby przechodzące w utwór pod tytułem „Possession”. Przejście ze średniego tempa w szybką , chociaż zróżnicowaną młóckę przypomina patenty Impaled Nazarene. Miłym zaskoczeniem jest zróżnicowana praca perkusji, świetnie wpleciona solówka, co nie jest aż tak częste u zespołów black/ death’owych. „The Truth Of Cain” to szybki utwór dość typowy gatunkowo, z wbijajacym w fotel zwolnieniem, w który świetnie wplata się solówka gitarowa. Tytułowy utwór „His Best Deceit” to energetyczny kopniak przy którym noga sama zaczyna podskakiwać. Mieszane rytmy, perkusyjna galopada i dobrze skrojone riffy dopełnia opętańczy wokal Mestema. Na koniec chłopaki zaserwowali nam jeszcze cover kapeli, która (o czym chyba nikt na codzień nie myśli) swój pierwszy mini nagrała właśnie w black/death’owym klimacie, chociaż tak to się wtedy jeszcze nie nazywało. Mowa tu o Sepulturze i ich utworze „Necromancer”. No i muszę przyznać, że Possession stanęli na wysokości zadania. W ich wykonaniu ten utwór to prawdziwa miazga, zresztą posłuchajcie sami. Na duży plus dla tego materiału muszę zaliczyć czystą produkcję. Słychać tu wszystkie instrumenty, a mimo to nagrania wciąż posiadają swój ciężar i brudne brzmienie. Possession nie stroni również od grania solówek, co im wychodzi na dobre, ponieważ są one dobrze wplecione w konstrukcje utworów i urozmaicają materiał. Za kolejne plusy muszę uznać pracę perkusji i gitary. Na uwagę również zasługują momenty gdy do wokalu Mastemy dołącza wokal basisty Viriakh’a. Teraz pozostaje nam juz tylko czekać na kolejny materiał Possession, a kto wie, może i nawet pełny album. W każdym bądź razie ja już ręce zacieram.

 

Wyd. Bonehead Rec. / Invictus Prod, 2013

 

Lista utworów:

 

1. Possession
2. The Truth of Cain
3. His Best Deceit
4. Necromancer (Sepultura cover)

 

Ocena: 9/10

 

https://www.facebook.com/hisbestdeceit

divider

polecamy

Brüdny Skürwiel – Silesian Bastards Mutilation Case – Mutilation Case Pincer Consortium – Geminus Schism Königreichssaal – Psalmen’o’delirium
divider

imprezy

Banisher, Dormant Ordeal oraz Terrordome na wspólnej  trasie jubileuszowej! Finał „Metal 2 the Masses Polska 2025″ już 21 czerwca w Chorzowie Sólstafir ponownie w Polsce – koncert w Hype Parku Machine Head i Fear Factory w Katowicach Katatonia w Warszawie – koncert w Progresji Unholy Blood Fest IV – Toruń
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty