Soulless – Peri Psyches
(15 grudnia 2004, napisał: Ancient)

No wreszcie! Ile było nam dane czekać na nowy materiał Soulless ? Dwa lata. A rozgłos jaki kapela uzykała w podziemiu tylko wyostrzył apetyt na nowe oblicze Katowiczan.
Na "Peri Psyches" znajduje się coś co każda kapela death metalowa powinna posiadać, albowiem żywego perkusistę. Do Filipa, Dara i Braniola dołączył Paweł. Nie zmienił on oczywiście oblicza zespołu, ale za to świetnie się w nie wkomponował. Można nawet powiedzieć, że dobrze zastępuje on automat hehe.
Na "Peri Psyches" znajdziemy cztery utwory. Jednak tylko jeden z nich jest nowością, reszta jest poprostu inną interpretacją znanych i lubianych kompozycji jakie słyszeliśmy na poprzednich materiałach. Trochę się tu pozmieniało. Najbardziej wokal. Daro już nie bulgocze z ostrym wyjebem, tylko używa (w porównaniu do wcześniejszego) stonowanego growlu. Cały czas w jego głosie słychać dotyk Rogatego i ciężar czołgu.
Na tym materiale stanowczo bardziej klarowne i wyraziste jest brzmienie, niż na "Total Desacration", to jest wielki plus.
Największą niespodzianką na tym Promosie jest utwór tytułowy, wcześniej nieznany. Ostre, trochę chaotyczne, rozbudowane gitary i średnie tempa perkusyjne świetnie się dopełniają. Jak pierwszy raz słuchałem tego kawałka to odbiło mi się "nowszym" Behemothem, jednak po trzecim razie już przestało mi się odbijać.
Widać, że Soulless się stara, kombinuje i walczy o pozycję na polskiej scenie. Nagrajcie całą płytę na poziomie "Peri Psyches" a nie jeden się zdziwi.
Lista utworóó
01. Desecration is Now
02. Ornate God
03. PERI PSYCHES
04. Urns of Hate
Ocena: 8+/10
