HARDBANGER – FOURSOME TAPE
(17 lipca 2013, napisał: Pudel)

Ależ dziwoląg z tego Hardbangera. Zespół ów jest francuskim duetem, zaś materiał „Foursome Tape” został wydany na kasecie w limitowanym nakładzie, przy czym każda kaseta ma nieco inną okładkę – fajny pomysł. Ale dobra, i tak 99% ludzi ściągnie sobie ten materiał ze strony projektu, takoż i ja dostałem promówkę w formie cyfrowej(z czym generalnie nie mam problemu, ale niszczy mnie brak choćby jednostronicowego PDF-a z biosem kapeli…). Tyle o kwestiach edytorskich, natomiast z muzyką zawartą na tym wydawnictwie mam pewien problem. Z jednej strony goście nieźle kombinują – są tu elementy, motywy z tak różnych dziedzin jak death metal(growl, melodyjki a’la późny Carcass…), są jakieś mroczniejsze wstawki(spod znaku Type o Negative), jest wreszcie sporo dźwięków klasycznie rockowych… z drugiej strony jednak jako całość to nie „żre”. Brakuje pierdolnięcia, wokalista coś tam sobie mamrocze, riffy są nawet niezłe ale jakieś takie mało konkretne, perkusja(automat?) tłucze jedno i to samo w tempach raczej niezbyt żwawych… najlepiej wypada ostatni numer – „Civilization” z nieco gotycką partią gitary i ciekawszym refrenem, ale na zespołowym fejsbuczku doczytałem, że to cover bliżej mi nieznanej formacji Justice. Na plus można panom Jerome i Bruno zaliczyć na pewno czytelne i dosyć potężne brzmienie, także gitara gra całkiem przyjemnie, choć partie są jakby wyłącznie rytmiczne, brakuje w tym jakiejś iskry diabelskiej, całość po prostu jest czerstwa. Panowie się chwalą, że „HARDBANGER plays mid-tempo heavy-as-f#ck riffs combined with rock n roll lyrics and attitude”… bez jaj, taki Lemmy by umarł ze śmiechu jakby to przeczytał po usłyszeniu tego rzępolenia. Materiał jak wspomniałem można pobrać ze strony kapeli za darmo, jednak mnie on zmęczył, zdołował i zirytował, nie polecam.
Wyd. własne zespołu
Lista utworów:
1. Neck
2. Shapes of envy
3. She says
4. Civilization
Ocena: 3/10
