Darkthorne – The Underground Resistance

(5 kwietnia 2013, napisał: Paweł Denys)


Darkthorne – The Underground Resistance

Nowa płyta Darkthorne. Od razu jasne stało się, że jednym się spodoba, a drudzy będą wieszali na niej psy. Taki to już los zespołów, które robią swoje zgodnie ze swoim sumieniem i nie oglądają się na nikogo. Darkthrone już dawno przestał być black metalowym lasem i nadal dumnie kroczy ścieżką klasycznego metalu z lat 80-tych. Na najnowszym albumie ten trend się utrzymuje w najlepsze. Mi osobiście dawne oblicze zespołu bardzo przypada do gustu, ale i nowymi albumami jestem usatysfakcjonowany. Nie inaczej sprawa ma się z "The Underground Resistance". Fenriz i Nocturno Culto na świeżutkim wydawnictwie wciąż eksplorują nieskończone pokłady klasycznego heavy metalu i doprawiają to wszystko punkową energią i black metalową zaciekłością. Wyszedł im z tego album, którego zwyczajnie chce się słuchać raz za razem i to jak najgłośniej. No ale czy może być inaczej, gdy cały materiał jest bezczelnie chwytliwy? Otóż udało się muzykom na albumie zawrzeć czystą esencję klasycznego metalu. Już drugi na płycie kawałek, bardzo chwytliwa " Valkyrie"jest wprost genialny. Prosto i niezwykle skutecznie. Niczego tu więcej nie potrzeba. Do takiego czegoś już nas Darkthrone przyzwyczaiło i muszę przyznać, że panowie są mistrzami w swoim fachu. Wszystko zagrane z pazurem, odpowiednią dawką melodii i bez żadnych sztuczek studyjnych. Mniam. Fantastyczne wrażenie sprawia też kończący całość, najdłuższy na płycie, "Leave No Cross Unturned". Epickość tego kawałka poraża. Fenriz i Nocturno Culto w idealny sposób reanimują tu ducha prawdziwego heavy metalu. Tego słucha się wprost wybornie. Widać i słychać, że tą są dźwięki grane przez prawdziwych fanatyków, a takie coś zawsze mnie przekona do siebie. Tu nikt nie udaje niczego. Tu są tylko dźwięki wybitnie autentyczne. Pozostałym kawałkom też nie brakuje niczego. W "The Ones You Left Behind" pojawiają się świetne wokalizy w stylu samego mistrza Kinga Diamonda. Nie mogę się jednak oprzeć wrażeniu, że akurat w tym momencie, w kilku innych na płycie też, duet puszcza oczko do słuchacza i ujawnia swoją humorystyczną stronę. Tak czy siak słucha się tego świetnie. Słychać tu wielką radochę z grania i mnie to kupuje w oka mgnieniu. Jeśli dodam sobie do tego kapitalne, archaiczne brzmienie, to wychodzi mi, że tym razem Darkthrone nagrał album bardzo dobry. I z taką opinią podsyłam tą recenzję do Was. Zapomnijcie, jeśli macie z tym problem, o początkach zespołu, zapomnijcie o "A Blaze In The Northern Sky" i odpalcie "The Undergroun Resistance" na full! Piwo w dłoń !
Lista utworłó
1. Dead Early
2. Valkyrie
3. Lesser Man
4. The Ones You Left Behind
5. Come Warfare, The Entire Doom
6. Leave No Cross Unturned
Ocena: 9/10

divider

polecamy

Brüdny Skürwiel – Silesian Bastards Mutilation Case – Mutilation Case Pincer Consortium – Geminus Schism Königreichssaal – Psalmen’o’delirium
divider

imprezy

Banisher, Dormant Ordeal oraz Terrordome na wspólnej  trasie jubileuszowej! Finał „Metal 2 the Masses Polska 2025″ już 21 czerwca w Chorzowie Sólstafir ponownie w Polsce – koncert w Hype Parku Machine Head i Fear Factory w Katowicach Katatonia w Warszawie – koncert w Progresji Unholy Blood Fest IV – Toruń
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty