Gallileous – Necrocosmos

(25 lutego 2013, napisał: Paweł Denys)


Gallileous – Necrocosmos

Pochodzący z Wodzisławia ęląskiego zespół uraczył nas w końcu nowym albumem. Na imię dali mu "Necrocosmos" i wypuścili w barwach czeskiej wytwórni. Na całość składa się zaledwie pięć kompozycji. To jednak wcale nie jest krótki materiał, bo praktycznie każdy kawałek jest małą suitą. Długością wachają się pomiędzy sześć a dziewięć minut. Sami więc widzicie, że słuchania jest tu całkiem sporo. No, ale to w końcu doom metal, więc długość kawałków jest niejako uzasadniona. Na całe szczęście zespół miał pomysły, jak te kawałki porozwijać i dzięki temu jest tu bardzo ciekawie. Sam doom metal to jednak nie jedyny składnik muzyki Gallileous. Oczywiście jawnie do niego nawiązują gitary, czy też powolna rytmika kawałków, ale to co dzieje się obok wcale nie jest wzorcowym doom metalem. Otóż na "Necrocosmos" równie wielką rolę odgrywają patenty żywcem wyjęte z płyt wykonawców rockowych i prog-rockowych z lat 70-tych. Jawnym nawiązaniem są użyte klawisze. Dźwięki imitujące Hammonda, czy też partie, które spokojnie mogłyby się znaleźć na którejś płycie The Doors, to znakomity dodatek do muzyki zespołu. Wprowadza to obok ponurej atmosfery wiele psychodelii, która momentalnie oblepia uszy i wprowadza w swoisty trans. Tak w/g mnie ma na słuchacza działać prawdziwy, natchniony doom metal. Tak tu się dzieje, a to w moich oczach wymiernie podnosi wartość tego krążka. Każdy kawałek rozwija się powoli i wzmacnia wraz z każdą sekundą ponury nastrój, który ma też wiele wspólnego z kosmicznym tripem. Doprawdy jestem pod wielkim wrażeniem, jak zgrabnie udało się zespołowi to wszystko połączyć. Płyty słucha się jednym tchem i nawet przez moment nie ma się ochoty wyłączyć. Znakomitą robotę wykonał tu Paweł. Jego wokale to niesamowicie mocny punkt programu. Potrafi on swoim wokalem wcisnąć w podłogę. Chociaż czasami może się wydawać, że za mocno daje się ponieść emocjom, to jednak w ostatecznym rozrachunku wszystko pięknie się zazębia i jest wprost wybornie. Płyta wielokrotnego użytku, która udowadnia, że Gallileous to wciąż bardzo mocny zespół.
Lista utworłó
1. Necrocosmos
2. Fractal Dimension
3. Time Traveler
4. X-Rayed By Stars
5. Cosmic Pilgrims
Ocena: +8/10

divider

polecamy

Brüdny Skürwiel – Silesian Bastards Mutilation Case – Mutilation Case Pincer Consortium – Geminus Schism Königreichssaal – Psalmen’o’delirium
divider

imprezy

Banisher, Dormant Ordeal oraz Terrordome na wspólnej  trasie jubileuszowej! Finał „Metal 2 the Masses Polska 2025″ już 21 czerwca w Chorzowie Sólstafir ponownie w Polsce – koncert w Hype Parku Machine Head i Fear Factory w Katowicach Katatonia w Warszawie – koncert w Progresji Unholy Blood Fest IV – Toruń
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty