Psychopath – Avaritia

(28 lutego 2012, napisał: Paweł Denys)


Psychopath – Avaritia

Psychopath to młoda warszawska załoga, która za cel postawiła sobie granie thrash metalu starej szkoły. Zespół na szczęście nie zapomina, że mamy XXI wiek i dzięki temu zawartość płyty, pomimo całych pokładów rzeczy znanych i lubianych, jest świeża i kopiąca dupsko aż miło. Główną inspiracją dla zespołu wydaje się Sepultura z okresu największej świetności. Podobnie wygląda tu praca gitar, a i gardłowy nie raz i nie dwa przypomni, jak wyglądał kiedyś wokal Maxa. Oczywiście żadnej mowy o kopiowaniu dokonań Canarinhos nie może tu być mowy, a jedynie o inspiracji, która na szczęście nie jest zbyt nachalna. Sepultura to zresztą nie jedyna kapela jaką można podczas słuchania albumu wychwycić. Spokojnie zauważycie też wpływy takich kapel jak Slayer, Sodom czy też Metallika, co znakomicie jest słyszalne w instrumentalnym " The Point of No Return". Generalnie zawartość "Avaritia" jest gnaniem do przodu, tak jakby panowie, zgodnie z okładką, zamierzali wykonywać ciągle rozkaz "NAPRZÓD" i nie zamierzali brać żadnych jeńców. Sporo tu ciekawej riffowni, fenomenalnych przejść, znakomitych rozwiązań harmonicznych, kapitalnej pracy sekcji czy też znakomitych solówek, które świetnie ten materiał ubarwiają, dodając mu polotu i przebojowości. Raz zespół przypierdoli niespełna dwuminutowym killerem ("Panzer"), innym razem kawałkiem, który oprócz thrashu zawiera też w sobie pokłady death metalowej mocy ("Sentenced To Thrash"), czy też masywnym utworem, który potrafi wgnieść w podłogę i skruszyć kościec ("Hate"). Całościowo materiał pokazuje, że nowa fala thrash metalu doczekała się w Polsce godnego przedstawiciela, który przy konsekwentnym rozwoju ma szansę zajść daleko, a na pewno zdobyć szacunek metalowych maniaków. Myślę, że tu nie ma się nad czym zastanawiać, tylko jeśli nazywasz się fanem thrash metalu, to czym prędzej zdobądź ten album, bo ukazał się on w małym nakładzie. Zaręczam, że warto. Na koniec dodam tylko jeszcze, że odegrany na zakończenie cover Dezertera "Burdel" prezentuje się doskonale. Rzecz warta polecenia, co niniejszym czynię.
Lista utworłó
1. Psychopath
2. Panzer
3. Avaritia
4. Sentenced To Thrash
5. Constant Agony
6. Hate
7. Kings Shall Be Kings
8. No Pain – No Game
9. The Point of No Return
10. Burdel (cover Dezerter)
Ocena: 8/10

divider

polecamy

Brüdny Skürwiel – Silesian Bastards Mutilation Case – Mutilation Case Pincer Consortium – Geminus Schism Königreichssaal – Psalmen’o’delirium
divider

imprezy

Banisher, Dormant Ordeal oraz Terrordome na wspólnej  trasie jubileuszowej! Finał „Metal 2 the Masses Polska 2025″ już 21 czerwca w Chorzowie Sólstafir ponownie w Polsce – koncert w Hype Parku Machine Head i Fear Factory w Katowicach Katatonia w Warszawie – koncert w Progresji Unholy Blood Fest IV – Toruń
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty