Forge Of Clouds – Forge Of Clouds

(12 grudnia 2011, napisał: Paweł Denys)


Forge Of Clouds – Forge Of Clouds

Forge of Clouds to młoda załoga, która za sprawą opisywanej tu płyty dopiero co debiutuje. Zaprawdę ciekawy to debiut pokazujący, że mimo iż Polska potęgą w graniu post-sludge-metalowym nie jest, to jednak posiada naprawdę ciekawe zespoły w owym gatunku a Forge of Clouds od razu za sprawą albumu debiutanckiego mocno zbliża się do najlepszych. Co do tego nie mam żadnych wątpliwości. Już pierwszy na płycie kawałek ("151") doskonale pokazuję każdemu kto zechce sobie zapuścić ten album z czym tu będziemy mieli do czynienia. A z czym? A no z potężnie brzmiącą dawką ciężarnych riffów, mocnego wokalu, który potrafi mocno zaśpiewać jak i potężnie ryknąć oraz sporą dawką zajebistych ciemnych melodii a wszystko to podlane jest obficie post-metalowym sosem. Zespół jednak nie zamyka się na żadne możliwości w obrębie granej muzyki. Tak więc w "Queen of The Garbage Throne" odnajdziemy porywające melodie, natomiast w takim "Ten", który jest utworem instrumentalnym, zespół udowodni, że granie bardziej przestrzenne, melodyjne ale i szalenie ciemne z gęstą atmosferą nie jest mu obce. Ciekawie prezentują się również takie twory jak "Boot" czy np. "Blind Run", utwory które posiadają fantastyczne riffy wwiercające się w głowę niczym dobra wiertarka i za cholerę nie chcą z niej wychodzić. Plusa dla zespołu, który pokazuje, że potrafi swoją twórczością zaintrygować a także doskonale wciągnąć w swój świat każdego kto zechce sobie album odpalić. Forge of Clouds nagrało płytę która nie wchodzi od razu, bo trzeba jej dać czas aby się przegryzła i wsiąknęła głęboko w nas, ale kiedy już to się stanie i album na dobre zagości w świadomości pojawi się uczucie satysfakcji i nie bardzo będzie ochota aby "Forge of Clouds" odkładać na półkę. W pierwszej wersji FoC udostępniło ten album do darmowego zassania z sieci ale już spokojnie można nabyć fizyczny krążek i taką wersją ja się cieszę. Jakoś zdecydowanie lepiej mi się słucha muzyki podanej w takiej formie. No cóż starej daty jestem. W kategorii "Debiut Roku" Forge of Clouds plasuje się bardzo wysoko. Może i nie wygrają tej kategorii ale powinni być naprawdę na jednym z czołowych miejsc. Tak sobie jeszcze uknułem taką teorię, że FoC spokojnie można postawić na półce obok takiego zespołu jak np. Intronaut, czyli nie jest to jeszcze ekstraklasa, na razie jest to bardzo solidne zaplecze, które jednak przy konsekwentnym rozwoju awans do ekstraklasy ma pewny jak w banku.
Lista utworłó
1. 151
2. Queen of The Garbage Throne
3. Ten
4. Epinephrine
5. Boot
6. Shame
7. Manual
8. Blind Ruin
Ocena: 8/10

divider

polecamy

Brüdny Skürwiel – Silesian Bastards Mutilation Case – Mutilation Case Pincer Consortium – Geminus Schism Königreichssaal – Psalmen’o’delirium
divider

imprezy

Banisher, Dormant Ordeal oraz Terrordome na wspólnej  trasie jubileuszowej! Finał „Metal 2 the Masses Polska 2025″ już 21 czerwca w Chorzowie Sólstafir ponownie w Polsce – koncert w Hype Parku Machine Head i Fear Factory w Katowicach Katatonia w Warszawie – koncert w Progresji Unholy Blood Fest IV – Toruń
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty