Elvira Madigan – Witches
(4 grudnia 2004, napisał: Ancient)

Elvira Madigan jest jednoosobowym projektem Szweda o nazwisku Madigan. Druga w dorobku, a zarazem najnowsza produkcja zwie się "Witches" i jest całkiem ładnym i sprawnym połączeniem Black Metalu z Heavy Metalem, z Folkiem, z klawiszowami, z brzmieniem a’la Cradle Of Filth etc. No ale to jest w pewnym uproszczeniu. Słuchając tego krążka przychodzi mi do głowy wiele porównań. Zarówno Immortal, jak i Solefald, zarówno wspomniane wcześniej Cradle jak i instrumentalna muzyka filmowa czy też muzyka latynowska. Jednak niekoniecznie wszystkie te skojarzenia wychodzą Marcusowi na dobre. Umiejętności techniczych mu nie brakuje ale chce on pokazać zbyt dużo na jednym krążku. Bardzo dobrze wychodzą mu szybkie, drapieżne i proste partie na płycie, ale podczas zwolnień już człowieka zaczynają nachodzić swe skojarzenia i zaczynamy się nudzić.
Na całej produkcji jest mniej (niż się spodziewamy) wokali, co powoduje, iż szybciej odechciewa nam się jej słuchać.
61 minut i 15 kawałków jak na tak niespójną płytę to stanowczo za długo. Jest to dobra produkcja dla ludzi, którzy lubią takie dziwne i niekoniecznie dobre powiązania o muzycznej podstawie Black Metalowej. Fani brzmień pokroju Cradle Of Filth też nie powinni być rozczarowani choć nie usłyszą tu wokalu a’la Dani. Reszta… reszta może posłuchać parę razy z ciekawości.
Lista utworóó
1. Anno Domini 1232
2. Orroborros & The Pilgrim
3. Lilliannah – Demonologi För Dömda
a) Skogsfrun I Bäcken
b) Portal
4. Nocturne
5. Crestfallen
6. Kvinnorovet
7. Häxor, Maror, Och Vittror
8. Djävulens Novis
9. Ecclesia Non Novit Sanguinem?
10. Interludium I
11. The Kindred (Salem 1692)
12. Ritual (Varsel Del 1)
13. Gregory Ix
14. Dark Is The Seraphim
15. Honeythorne
Ocena: 6/10
