Damned Creation – Soilblack
(19 grudnia 2007, napisał: Furik)

A to mi się trafiło dopiero. Nie spodziewałem się takiego materiału. Przyznam się, iż black to moja słabsza strona, jednak potrafię docenić wszystko co dobre bez względu na styl muzyczny (no może znalazłoby się parę wyjątków). Owa płyta zaimponowała mi, ponieważ jest to demo wydane przez samych muzyków, gdzie produkcja jest naprawdę na poziomie. Damned Creation widać na poważnie wzięło się od samego początku za zabijanie ciszy. „Soilblack”, gdyż tak brzmi nazwa albumu akurat trafił w mój gust. Tylko pytanie, czego ja wymagam od porządnego blacku? Otóż czasami to sam nie wiem. Po prostu musi mieć to coś, jak to ludzie określają. Ten album to ma! Nie ma przytłaczającej ilości melodii, co dla mnie jest na duży plus. Płyta jest dobrze skomponowana, można powiedzieć, że zrównoważono dawkę melodii i średnich temp co do dzikiej furii i ostrej jazdy do przodu („Hafsad”). Nie zapomniano o zwykłym surowym przesłaniu, choć jak wspominałem produkcja jest naprawdę dobra. Zawiera jednak parę wad, chociażby wokal, który jest momentami zagłuszany i spychany na drugi plan przez ostro tnące riffy gitarowe. Kompozycje są dopracowane i nie nudzą. Można dołączyć do tego dobry klimat podsycający ogień płyty, dający bardziej zauważyć kontrast różnych emocji wyrażanych za pomocą muzyki („I Fear Life”). Biorąc te wszystkie, wspomniane wcześniej składniki i wrzucając do jednego kotła otrzymamy porządny atmosferyczny black, który trafi zapewne nie tylko w mój gust.
Lista utworóó
1. Across the Evil
2. I Fear Life
3. Hafsad
4. Dark Hatred
5. Soilblack
Ocena: 7/10
