Horda – Obsession
(19 marca 2023, napisał: Prezes)

Dziś krótko bo i materiał już wiekowy. Tarnowska Horda wydała właśnie drugi album, ale ja dziś o ich debiucie, bo to on wpadł mi w ręce całkiem niedawno. Oglądając ich na koncertach spodziewałem się raczej typowo blackowego grania a tutaj, na „Obsession” mamy solidny death metal z blackowymi naleciałościami, czy tam jak niektórzy to nazywają „Blackened Death Metal”. Muzyka zawarta na tym krążku jakoś specjalnie oryginalna nie jest, ale w końcu był to debiut, stosunkowo młodej kapeli, trudno więc się dziwić. Wybrzmiewają tutaj echa kapel, także tych polskich, chyba nie muszę wspominać ich nazw, które kilka lat wstecz zdobiły sporą popularność balansując na granicy death i black metalu właśnie. Nie ma tu jednak jakiegoś widocznego zrzynania, są po prostu wyraźne inspiracje. Generalnie jednak słucha się tego bardzo dobrze. Zmienne tempa nie pozwalają się nudzić, szybkie motywy przeplatają się z fajnie płynącymi średnimi, a co jakiś czas pojawia się też potężne i podkręcające klimat zwolnienie. Naprawdę dobrze wypada praca gitar, jest dużo dobrych, zapamiętywalnych riffów, pojawiają się też przyzwoite solówki. Podobnie zresztą jest z bębnami, które są fajnie zaaranżowane i odpowiednio urozmaicone. Wszystko to ubrane jest w zawodowe brzmienie i okraszone naprawdę niezłymi, odpowiednio zróżnicowanymi wokalami. Jeśli więc na takich solidnych warsztatowych podstawach, jakie znalazły się na „Obsession” zespół stworzył coś nieco bardziej „swojego”, to o jakość chyba nie ma co się martwić. Ja zachęcony tym krążkiem z chęcią sprawdzę ich drugi album.
PS. Szata graficzna delikatnie mówiąc mnie nie porwała…
Wyd. self-released, 2020
Lista utworów:
1. Intro
2. Rebellion!
3. Those Words
4. Non Serviam
5. Inexorable Deity
6. The Illusion of Light
7. Sleepwalking Antichrist
8. Crowned with Flame!
Ocena: +7/10
