Darkbard – Forest
(21 października 2022, napisał: Prezes)

Takie oto jutubowe demko dotarło do mnie jakiś czas temu. Jest to stosunkowo świeży one-man-project z Grecji, tworzący atmosferyczny black metal. Cały materiał to dwa kawałki, trwające po około 10 minut każdy, więc zapowiada się na klasykę gatunku… I dokładnie tak jest. Smutne, melancholijne tremola, jakieś majaczące w oddali jesienne melodie i nieśmiałe klawisze w tle. Brzmi mono przeciętnie, ale naprawdę fajnie mi się tego słuchało (może dlatego że aktualnie jesienna pogoda za oknem?). Zaskoczenia nie ma w tym żadnego, nawet delikatne, liryczne wyhamowanie w drugim utworze to żadna niespodzianka. Przeciągłe, skrzeczane wokale – nic nowego… Burzumowe plumkania? Też nic nowego… A jednak coś tu sprawiło że chciało mi się ten materiał przesłuchiwać więcej niż raz. Ba, nawet zrobiłem to z przyjemnością! Gitary dobrze pracują, brzmienie jest w miarę surowe, ale klarowne z dobrze słyszalnym basem. Melodie nie są jakoś specjalnie banalne a partie klawiszowe nie kłują w uszy. Jest zatem przewidywalnie ale też bardzo solidnie, co na początku „kariery” tego projektu jest niezłym prognostykiem.
Z tego co widziałem pełnoczasowy debiut już jest, więc chyba jemu też dam szansę…
Wyd. self-released, 2021
Lista utworów:
1. Mist
2. Spirits of the Forest
Ocena: -7/10
https://www.facebook.com/Darkbardskg/
