Hell’s Coronation / Dead Dog’s Howl – The Cult of Cellar
(17 lipca 2022, napisał: Prezes)

Jaka muza może znaleźć się na splicie, który ukazał się na kasecie i nosi nazwę „The Cult of Cellar”? Taaaak, na pewno coś lekkiego i przyjemnego, w sam raz do posłuchania przy niedzielnym obiadku… Dobra, dość tych żartów. Do tej taśmy podchodziłem z pewnymi obawami, bo z jednej strony (i to dosłownie! hehe) miał prezentować się Hell’s Coronation, który wielbię praktycznie od pierwszego ich wydawnictwa, a z drugiej – Dead Dog’s Howl… tego ostatniego słyszałem jedynie demówkę, która zresztą średnio przypadła mi do gustu. Strona A, czyli część HC to zaledwie jeden kawałek, ale za to jaki! „Diabolical Venom” to esencja stylu tego plugawego duetu. Wolny, smolisty black metal, przygniatający potężnymi riffami i czarnym, smolistym klimatem. Do tego jeszcze te zajebiste, wisielcze klawisze, które w pierwszej części utworu, przed wejściem wokali, mają równorzędny status z innymi instrumentami. Nie wiem co takiego jest w tym prostym grobowo-piwnicznym graniu, ale mnie to hipnotyzuje! …A jeszcze to tajemnicze intro i świetne, klimatyczne zakończenie – magia!
Druga strona to dwie kompozycje Dead Dog’s Howl. Z początku odrzuciło mnie od tych kawałków jak od ściany… Chropowate, mega surowe brzmienie, charczące niezrozumiale wokale i jakieś brzęczące, niechlujne tremola. Spodziewałem się tego, dlatego też nie byłem zdziwiony. Z każdym kolejnym przesłuchaniem coś się jednak zmieniało… A może w tym szaleństwie jest metoda? Black metal miał być przecież u swych podstaw ohydny, odrażający, asłuchalny… Coś w tym jest. Sprawdźcie sami czy wam to odpowiada, moim zdaniem dla samego tylko jednego utworu Hell’s Coronation warto!
Wyd. Under the Sign of Garazel Productions, 2022
Lista utworów:
Side A
1. Hell’s Coronation – Diabolical Venom
Side B
2. Dead Dog’s Howl – Seven Whorish Mothers
3. Dead Dog’s Howl – Bloody Pact
Ocena: Hell’s Coronation - 8/10, Dead Dog’s Howl ???/10
