VEXEV – FRATER SUPERIOR
(7 lipca 2022, napisał: Robert Serpent)

Włosi z Vexev przyjebali (i to dosłownie) swoją czwartą demówką. Materiał zatytułowany „Frater Superior” ukazał się zarówno w wersji kasetowej jak i CD w barwach Under the Sign of Garazel Productions, a jeśli już UtSoG bierze się za wydawanie muzyki, to wiadomo, że nie będzie tandety.
Jest to mój pierwszy kontakt z twórczością włoskich diabłów, ale już pierwszy odsłuch zrobił na mnie wielkie wrażenie. Wprawdzie żar lejący się z nieba, nie do końca idzie w parze z czarnymi i obskurnymi dźwiękami jakie wylewają się z głośników, ale to co zaprezentowali Włosi na czwartym swoim wydawnictwie, można nazwać esencją black metalu i nie będzie to stwierdzenie w żadnym razie przesadzone.
„Frater Superior” niby nie wnosi nic nowego do gatunku, jeśli ktoś nienawidzi black metalu, to będzie miał kolejny argument do szydzenia z tej muzy, tylko po co ktoś taki miałby wpierdalać się między wódkę a zakąskę? Wiem, że nie brakuje takich „filozofów”, ale zostawmy może tę kwestię w spokoju. Vexev podczas tych niespełna 35 minut czarnej sztuki buduje taki klimat, że kilkukrotnie przeszły mnie ciary. Jest prosto, jest surowo, jest szatańsko. Ktoś teraz pomyśli: „ja pierdolę, ale nowatorstwo”. Otóż tak, z nowatorstwem Vexev ma tyle wspólnego, co ja z reprezentacją Kenii w biegach na długie dystanse. Potężną siłą tegoż materiału jest niesamowity i diabelski klimat jaki udało się osiągnąć za pomocą brzmienia i przede wszystkim znakomitych partii instrumentów klawiszowych. Klawisze pojawiają się dokładnie tam gdzie mają się pojawiać, a ich partie wprowadzają słuchacza w stan hipnozy i ekscytacji, odnosi się wrażenie uczestnictwa w diabelskich obrzędach.
Dwa słowa jeszcze o brzmieniu. Jest brudne, obleśne, ale zarazem czytelne. Czasem kojarzy mi się nieco z Rotting Christ z czasów „Passage to Arcturo” (mam na myśli głównie brzmienie wioseł). Według mnie, tak właśnie powinien brzmieć black metal. Pozwolę sobie użyć jednego z bardziej znienawidzonych przeze mnie epitetów, mrocznie. Wiem, że to słowo było i jest odmieniane przez wszystkie możliwe przypadki, ale do Vexev pasuje idealnie.
Cieszę się niezmiernie, że Under the Sign of Garazel podjęło się wydania czwartej demówki Włochów. Gwarantuję, że miłośnicy surowizny w black metalu będą wielce usatysfakcjonowani. Ja ze swojej strony na koniec dodam, że „Frater Superior” to jedna z lepszych pozycji black metalowych, jakie ostatnimi czasy słyszałem. Koniecznie obadajcie!
Wyd. Under the Sign of Garazel Productions, 2022
Lista utworów:
1. I
2. II
3. III
4. IV
5. V
6. VI
Ocena: -9/10
