Zacznę może od tego, że Szczecinianie z pewnością nie tworzą muzyki dla wszystkich. Materiał ten pewnie nie spodoba się przeciętnemu słuchaczowi muzyki metalowej, a już na pewno nie przypadnie do gustu bardziej zatwardziałym metalowym ortodoksom. Tych bardziej otwartych na różnego rodzaju eksperymentalne dźwięki zapraszam do zapoznania się z muzyką Cruentus. Już na poprzednim materiale było widać jak bardzo muzycy z Pomorza zafascynowani są różnego rodzaju elektronicznymi dźwiękami. Tym razem elektronika jest już tutaj elementem dominującym. Nadal słyszymy ciężkie jak cholera gitary, ale są one jednak dość mocno wsparte różnego rodzaju bitami, samplami i klawiszowymi wstawkami. Gdybym miał szukać jakichś bliższych porównań, to jedyną rzeczą, jaka przychodzi mi na myśl jest Kovenant. Także ostro przesterowany wokal przypomina mi od czasu do czasu muzykę twórców „Animatronic”.
Album ten, oprócz czterech podstawowych kawałków, zawiera także trzy bonusy. Pierwszy z nich to całkowicie elektroniczny „Frequency Lost”, który szczerze mówiąc jakoś do mnie nie przemawia, a dwa pozostałe to remisy dwóch pierwszych utworów tej płyty. Na koniec warto jeszcze tylko wspomnieć o dość interesującej wizualnej otoczce tego materiału… Widać, że chłopaki dbają o tę część swojej twórczości. Wejdźcie na ich oficjalną stronę i sprawdźcie sami.
Chociaż na co dzień nie słucham tego rodzaju dźwięków, to jednak Cruentus potrafili mnie swoją muzyką zainteresować. Z tego co widzę (a raczej słyszę) to nadchodząca wielkimi krokami druga płyta Szczecinian może nieźle namieszać…
Lista utworóó
1. Techno Satan Shit
2. Simple Dekonstruktion
3. New Era Progeny
4. Strukturized Human Produkt
5. Frequency Lost
6. Simple RE-Konstruktion (DB RMX)
7. Technosatan (Gasmask Deluxe RMX)
Ocena: 7/10