Kataklysm – In The Arms Of Devastation
(11 maja 2006, napisał: Prezes)

Kanadyjscy tytani death metalu uderzają z kolejnym materiałem. „In the Arms of Devastation” to dokładnie taki Kataklysm, jaki znamy z ostatnich płyt. Agresja, brutalność, ale zarazem dość spora dawka melodyjności i przebojowości. Znowu są opętańczo szybkie tempa i zwolnienia ciężkie niczym tyłek słonia afrykańskiego. Jednym słowem ta płyta brzmi jak całkowicie logiczna i naturalna kontynuacja poprzedniego albumu „Serenity In Fire”. Nawet produkcja jest identyczna! Słychać doskonale, że Kanadyjczycy wytrwale kroczą obraną przez siebie ścieżką i ani myślą z niej zbaczać. Są już chyba za starzy na jakiekolwiek eksperymentowanie, ale w sumie nikt nie oczekuje od nich eksperymentowania. Mięli nagrać mocny, death metalowy album i po prostu to zrobili… Szkoda tylko, że tym razem trochę mniej jest ultra szybkiego blastowania, które przecież zawsze było potężnym atutem Kataklysm. Nie ma jednak co kręcić nosem, „In the Arms of Devastation” to kolejny bardzo jasny punkt w dyskografii tego zespołu. Jeżeli poprzedniemu wydawnictwu Kataklysm wystawiłeś w domu mały ołtarzyk, to także ta płyta bez żadnych problemów przypadnie ci do gustu. Solidna death metalowa miazga!
Lista utworóó
1. Like Angels Weeping (The Dark)
2. Let Them Burn
3. Crippled & Broken
4. To Reign Again
5. It Turns To Rust
6. Open Scars
7. Temptation’s Nest
8. In Words Of Desperation
9. The Road To Devastation
Ocena: -9/10
