Szron – Zeal (w skrócie)
(18 marca 2020, napisał: Prezes)
Jakiś czas temu Under The Sign Of Garazel wznowiło ten materiał, który w tym roku będzie miał już okrągłe 10 lat. Moim zdaniem nie zestarzał się praktycznie nic. Jest to chyba najbardziej „ludzka” i przystępna odsłona Szron, co w sumie może trochę dziwnie brzmieć w kontekście tego zespołu. Pięć kawałków, stosunkowo długich, ale zadziwiająco dobrze przyswajalnych. Klasyczny, czysty black metal śmierdzący Norwiegią na kilometr. Brzmieniowo to nie jest już taka surówka jak na poprzednich materiałach, ale słucha się tego naprawdę dobrze… Nawet okładka klimatem odbiega od poprzednich front-coverów, choć moim zdaniem jest zajebista. Album inny od poprzednich Szronów, choć nadal słuchalny, nawet po tych 10 latach.
Plusy:
- „wchodzi” już za pierwszym odsłuchem
- dość przystępne brzmienie
- delikatnie inne oblicze Szron
- zajebiście podana klasyka
- długie utwory nie nużą
Minusy:
- dla niektórych wyżej wymienione plusy mogą być sporymi minusami hehe…
Wyd. Under The Sign Of Garazel Production, 2019
Lista utworów:
1. Permafrost
2. Reign in Hydrogen Cyanide
3. The Race of Satan (Messengers of the Void)
4. Nekronihilistik
5. The Beckoning (The Vision)
Ocena: ?/10