Stolen lives – Luciferuv Efekt
(30 maja 2019, napisał: Pudel)

Teoretycznie ten album powinien mi się bardzo spodobać. Zespół, który go nagrał pochodzi z Czech, śpiewa w ojczystym języku, gra muzę wywodząca się z thrashu, całość trwa 25 minut co daje po 2 minuty na numer, więc nie powinno być dłużyzn. Na papierze wszystko pięknie-ładnie. W praktyce coś jednak tu poszło nie tak. Niby wszystko gra – są szybkie tempa, grindujące wręcz momentami gary, wokalista drze się jak głupi i tak dalej. Niestety jakoś brakuje w tym pary, i nie jest to wina brzmienia – te mogłoby być masywniejsze, ale n ie ma tragedii. Po prostu brakuje tu jakiegoś takiego kopa w ryj, co w połączeniu z faktem, że niespecjalnie można tu na jakimś riffie czy refrenie zawiesić ucho sprawia że o ile nieźle się tego słucha tak ciężko pozbyć się wrażenia jakiejś takiej bylejakości i przeciętniactwa. Nie wiem tez co autor miał na myśli ładując tu jakieś takie hałaśliwe króciutkie motywy gitarowe z dupy jak np. w numerze tytułowym czy nibyblackowe w „O kruhu, kruhu”. Jak pisałem – da się tego słuchać, ale po prostu trochę to wszystko niepoukładane, tam gdzie przydałaby się motoryczna jazda wkrada się chaos, tam gdzie coś mógłby podziałać bębniarz jedzie sobie prościutko, a całości „dopełnia” wokal, który po prostu drze ryja, ale tez tak jakoś bez przekonania. A piszemy tu o kapeli, która debiutowała w 2005 roku i ma na koncie 9 wydawnictw. Najlepiej kapela wypada chyba najbliżej punka(np. „Prozium”). Dużo marudzę, a to wcale nie jest jakieś bardzo bardzo złe – po prostu jakby to zestawić choćby z obracającym sie w trochę podobnym klimacie naszym Bottom czy Terrordome to jest to różnica kilku klas, na niekorzyść naszych południowych sąsiadów. Jak najbardziej posłuchać można jak się lubi rzeczy od DRI czy Ratos de Porao po Hirax i Nuclear Assault, ale… do czołówki takiego grania jeszcze sporo kapeli brakuje – choć myślę, że na żywo by mi takie granie o wiele lepiej wlazło.
Wyd. Maximed/Defense, 2019
Lista utworów:
1. Háček
2. Nevyhnutelně
3. Luciferův efekt
4. V zapomnění
5. Prozium
6. Ó kruhu, kruhu
7. Čára bídy
8. Raději být naivní
9. Vztek
10. Stopaři
11. Nevíme nic
12. Outro
Ocena: 5/10
