Abduction to one-man-project z Anglii, który właśnie wjechał na scenę pełno czasowym debiutem wydanym dla litewskiej Inferna Profundus Records. Szczerze mówiąc jakoś nie spodziewałem się po tym wydawnictwie niczego szczególnego i zostałem pozytywnie zaskoczony. „To Further Dreams of Failure” może kamieniem milowym black metalu nie zostanie, ale na pewno spodoba się wielbicielom czarnego grania… Oczywiście tym, których na początku nie odrzuci nieco surowe brzmienie i grobowy, nieludzki klimat bijący z tych dźwięków. Tak, trzeba przyznać, że obcowanie z tym albumem, szczególnie dla niewprawionych uszu, może być bolesne. Szybkie riffy, liźnięte tylko melodią tremola poparte hipnotyzującymi blastami, a do tego blakowy skrzek z mocnym pogłosem. To jednak tylko część prawdy o muzyce Abduction. Z drugiej strony mamy trochę średnich temp i dołujące zwolnienia, które dodają tu sporo przestrzeni. Największym jednak atutem tego materiału jest jego zimna, ponura i hmmm… „zła” atmosfera. Tego po prostu nie da się spokojnie słuchać. Czuć jakiś wewnętrzny niepokój… Zapewne duża w tym zasługa wokali, które nie ograniczają się tylko do wyżej wspomnianych skrzeków, usłyszymy tu również jakieś chore krzyki, zawodzenia schizofrenika, a nawet chóry. Brzmi to wszystko zaskakująco dobrze, mimo iż oczywiście mieści się w dość sztywnych ramach gatunku. Ciekaw jestem kto tak naprawdę stoi za tym projektem bo na absolutnego debiutanta to mi to nie wygląda.

Wyd. Inferna Profundus Records, 2017

Lista utworów:

1. Self Burial Ceremony
2. Miser Destructor
3. Usurper In The House Of God
4. To Further Dreams Of Failure
5. Catacomb Chant

Ocena: +7/10

https://www.facebook.com/abduction616/