Blake’s Vengeance – 7747 – 7744
(11 listopada 2016, napisał: Pudel)

Nie wiem i nie chcę mi się doczytywać, cóż to za Blake chce się mścić, na kim i za co, pewnie nie chodzi o kultowego bohatera „Dynastii”, Carringtona, hehe. Nieważne. Taką a nie inną nazwę wymyślił sobie włoski kwartet, który właśnie wydał płytę, a w zasadzie płytkę za wstawiennictwem naszego Defense. W tym momencie należy się na chwilę zatrzymać – jest to niby pierwszy materiał zespołu, nie jest to jednak rzecz pierwszej świeżości – zespół wydał te nagrania samodzielnie w 2014 cyfrowo, rok później na CD, tak więc obecne wydanie to już trzecie „tłoczenie”. Cóż to więc musi być za materiał, że w tak krótkim okresie zostaje kolejny raz wydany? Cóż, świata ten krążek raczej nie zmieni, niemniej jednak rozumiem, co mogło skłonić wydawcę do wydania tej EPki. Włosi nagrali bowiem cztery kawałki thrashu, który z jednej strony pełen jest technicznych, ciekawych zagrywek, z drugiej nie jest przesadnie ciężki; wręcz miejscami przechodzi w heavy metal… coś jak, nie wiem, środkowy Megadeth, tylko jednak bardziej skomplikowany? W każdym z czterech numerów znajdziemy niejeden dowód na to, że goście naprawdę potrafią ponadprzeciętnie obchodzić się ze swoimi instrumentami, ale też nie jest to – za przeproszeniem – muzyczne walenie konia, te popisy zawsze czemuś służą, zmiany tempa są bardzo płynne i po prostu doskonale się tego słucha. Nie mogę przekonać się za to do wokalu – wysokie rejestry + typowo włoska, becząca maniera to niekoniecznie jest „to”. Ok, nie ma tu przeginki typu wokal w Watchtower, ale wolałbym jakby kto tu bardziej, hm, mężnie zaśpiewał. Przy czym to oczywiście kwestia gustu – technicznie wszystko jest ok. W ogóle ten materiał jest bardzo „ok”, niby sporo kombinowania ale i zadbali panowie o to, żeby było na czym ucho zawiesić (np. fajny, szarpano – taneczny motyw w „The Machine”), przelatuje to bardzo szybko i ma się ochotę na więcej – miejmy więc nadzieję, że to więcej nadejdzie w miarę szybko, zamiast kolejnych pięciu wydań tych czterech numerów. A dla naszych rodaków wydawców brawa za wynalezienie takiej fajnej ciekawostki.
Wyd. Defense records, 2016
Lista utworów:
01. We Sleep
02. Ronin
03. Blind to the World
04. The Machine
Ocena: +7/10
https://www.facebook.com/blakesvengeanceofficial
