Kurhan – Cel
(8 października 2016, napisał: Prezes)

Materiał ten jest już niemłody, bo z 2011 roku, ale wspomnieć o nim warto, bo jest moim zdaniem naprawdę interesujący. Przede wszystkim podoba mi się ten muzyczny konglomerat, jaki wytworzyli muzycy Kurhan. Stylistycznie na pewno nie można wrzucić tego wydawnictwa do jakiejś konkretnie opisanej szuflady, bo praktycznie przez cały czas jego trwania przewijają się tu elementy przynajmniej kilku styli. W otwierającym „Powrocie” na przykład mamy sporo heavy metalowej przebojowości, trochę thrashowej zadziorności, a w kolejnych utworach do głosu dochodzą już bardziej agresywne, typowo black metalowe motywy, niekiedy zahaczające nawet o death metal. Szybkie podszyte blastem momenty przeplatają się więc z typowo thrashową motoryką, albo wolniejszymi, bardziej klasycznymi, heavy metalowymi zagrywkami. Podobają mi się fajnie poukładane partie gitar, choć gdy zespół wchodzi na te najwyższe obroty to momentami robi się trochę chaotycznie. Nie ma jednak nudy, kawałki różnią się od siebie, nie są pisane na jedno kopyto. I tak obok szybkiego, trzyminutowego „Martwe Sny” mamy wałki bardziej złożone trwające ponad osiem i dziewięć minut. Znajdziemy tu zarówno proste, niemal chwytliwe riffy, jak i rzeczy bardziej zaawansowane technicznie, nawet nieźle połamane (np. w „Strach”). Niestety tak różnorodnie nie jest już w przypadku wokali, które praktycznie przez cały czas lecą tak samo. Moim zdaniem są trochę za mało wyraziste i momentami za bardzo schowane za pozostałymi instrumentami. Ogólnie jednak ten materiał na pewno zasługuje na uwagę, choćby dlatego, że niewiele zespołów gra dziś w ten sposób.
Całkiem niedawno, po dość długim czasie odgrzebałem ten materiał i zdążył mnie on na tyle zainteresować, że będę musiał chyba sięgnąć po ich płytę „Głód”, która została wydana w 2015 roku nakładem Arachnophobia Records i jest jak dotąd ostatnim wydawnictwem Kurhan.
Wyd. Demented Omen Of Masochism, mc 2012
Lista utworów:
1. Powrót
2. Powieka
3. Martwe sny
4. Cel
5. Strach
6. Śmierć
Ocena: +7/10
