Thy Hastur
(28 listopada 2004, napisał: Prezes)

BIOGRAFIA
Rękopis znaleziony w krypcie porusza sprawę bluźnierczego zespołu Thy Hastur, którego członkowie zostali pojmani przez inkwizycję i straceni wieki temu. Dzieje spisane przez naocznego świadka tych strasznych i niezapomnianych dla całej ludzkości czynów grupki młodych ludzi. Z całym szacunkiem Lucyferusus Belzebusus Nalewkusus.
Rzecz stała się pamiętnego lata 2000 roku, kiedy to trójka znajomych: Mikołaj, Pajac i Sławek, spragnieni napitku i zabawy, naprędce zorganizowali libację. Po dostarczeniu do organizmu niezbędnej dawki alkoholu trójka naszych znajomych wpadła na pomysł założenia kapeli. Po uzgodnieniu predyspozycji i talentów wyłonił się pierwszy skład kapeli, mianowicie: Mikołaj – gitara, Pajac – bas, Zlewek – perka. Pierwsze próby to było istne kaleczenie muzyki (o ile można było nazwać to muzyką), ale po dwóch miesiącach grania non stop pięciu riffów na krzyż wyłonił się pierwszy kawałek. Chłopcy podekscytowani i w ogóle, utwierdzili się w przekonaniu, że będą z nich muzycy (ha ha ha!).
Jakiś czas później pojawił się Jurek, który był początkowo nieco oporny, ale z biegiem czasu został wchłonięty przez kapelę i zaczął pełnić rolę gitarzysty solowego. Mikołaj i młody Jurek, który szybko wkręcił się w klimat, już mieli ideę i zarys zespołu. Od tego czasu zaczęły się czystki i zmiany w zespole. Wyleciał Sławek za brak umiejętności, a jego miejsce za perką zajął Jurek, który zresztą długo nie zagrzał i po dwóch próbach wrócił na gitarę. Potem z kapeli wyleciał Pajac (za ćpanie), zastąpił go Mikołaj. Do Mikołaja i Jurka dołączył Budzik, początkowo w roli gitarzysty, ale okazało się, że ma talent do klawiszy, został więc drugim w historii zespołu klawiszowcem (o pierwszym nawet nie wspomniałem, gdyż szkoda na niego słów: miernota, debil, półgłówek, półdupek i ćpun). Do końca roku 2000 przez zespół przewinęli się: perkusiści Paweł, Franek, Pygiel i inne miernoty, jedna skrzypaczka (nawet całej próby nie wytrzymała), dwie gówniane wokalistki i jeszcze parę osób, o których nie chce mi się wspominać. Do kapeli wrócił Pajac. Wygląd kapeli w zimie 2000 r. był następujący: Mikołaj – gitara rytmiczna, Jurek – gitara solowa i wokal, Budzik – klawisze, Pajac – bas. Nazwali się Sequence Evil. Z tego składu pochodzi pierwszy prawdziwy kawałek "Lucyfer". Pierwszego dnia wiosny 2001 r. chłopcy zaliczyli swój pierwszy występ w namysłowskim Ogólniaku. Zagrali dwa kawałki, po czym publiczność opuściła salę (pierdolone dresy). W tym okresie na stałe przylgnęła do kapeli nazwa Hastur.
Lato tegoż samego roku przyniosło na ziemski padół wiele złego. Zespół, którego pozycja, zdawałoby się, jest mocna, a przyjacielskie stosunki silne, rozpadł się. Przyczyną były konflikty wewnętrzne. Oficjalna wersja była taka, że chłopcy zawieszają działalność, gdyż muszą od siebie odpocząć (ile można patrzeć na te same gęby?).
I tak Mikołaj, Jurek, Pajac i Budzik (żaden perkusista nie zagrzał tam dłużej miejsca) rozeszli się, każdy w swoją stronę. W tym miejscu kończy się przygoda Budzika w zespole.
Wiosną 2002 roku los się uśmiechnął, kapela została reaktywowana pod nazwą Mord, a w jej szeregach stanęli: Mikołaj – wokal, Jurek – gitara, Zombi – perka, Pajac – bas. Nowe kawałki rosły jak grzyby po deszczu, każda próba to była libacja, chłopcy czerpali z grania wiele przyjemności.
W połowie roku Jurek przytargał na próbę Kawę, która objęła stanowisko za klawiszami. Między członkami kapeli rosła przyjaźń i takie tam. Jesienią zespół zwerbował Marka na gitarę i w takim oto składzie wszyscy ciężko pracowali, aby zagrać pierwszy prawdziwy koncert.
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w 2003 r. Na scenie zespół Mord: Mikołaj – wokal, Jurek – gitara solowa, Marek – gitara rytmiczna, Kawa – klawisze, Zombi – gary, Pajac – bas. Bluźnierstwo leciało ze sceny na wszystkie strony. Uwieńczeniem tego dnia była wielka impreza (bez Jurka niestety, ponieważ poszedł świętować ten dzień ze swoją kobietą).
Wiosna 2003 r. przyniosła nowe zmiany. Z zespołu wyleciały odpady Marek i Pajac. Zrezygnowano z drugiej gitary, a na miejscu Pajaca pojawił się młody i utalentowany Grzesiek. Niedługo potem z zespołu odszedł Zombi z powodu trudnej sytuacji rodzinnej. Kapela znowu została bez perkusisty. Trzymiesięczny zastój doprowadził do tego, że od tamtej pory perkusja leci z playbacku, z płyty mini disk. Od tego czasu nie nastąpiły żadne zmiany kadralne, członkowie rozumieją się świetnie. Obecny skład wygląda następująco:
wokal – Argh (Mikołaj)
gitara/programowanie perkusji – Mordor (Jurek)
bas – Grzegorz
klawisze – Kawa
Nie zapisywałem mniej ważnych zdarzeń ani zajść.
Zespół z góry kurwa nikomu nie dziękuje.
Osoby, które czują się urażone, że ich tu wymieniłem albo i nie wymieniłem, mówię: spierdalać!!!
Z pierdolonym poważaniem
Lucyferusus Belzebusus Nalewkusus
SKŁAD
Argh (Mikołaj) – wokal
Mordor (Jurek) – gitara/programowanie perkusji
Grzegorz – bas
Kawa – klawisze
KONTAKT
thyhastur@tlen.pl
OFICJALNA STRONA
thyhastur.metal.pl
