Miałem przyjemność recenzować poprzedni materiał Mentally Blind. Nie będę ukrywał, że po dziś dzień zdarza mi się do „Where The End Begins” wracać. Nawet słuchana z dzisiejszej perspektywy owa ep-ka robi bardzo dobre wrażenie. Na tyle dobre, że w napisanej w tamtym czasie recenzji nie zmieniłbym ani słowa. Tak jak wtedy, tak też obecnie uważam, że był to materiał, który powinien wywindować akcje zespołu całkiem wysoko. Czy tak się stało? Może nie do końca, może nie wszystko poszło tak jak powinno. Nie złamało to jednak zespołu, który po sporych roszadach personalnych powraca z nowym materiałem zatytułowanym „The Perception”. Mentally Blind to wciąż ten sam zespół, który umiejętnie miesza w wielkim tyglu wpływy metalu, core’a i kilku innych elementów, które w całości składają się na bardzo ciekawy konglomerat dźwiękowy. Nowa ep-ka, to niecałe dwadzieścia minut muzyki, ale za to takiej muzyki, która ma pełne prawo się podobać. Nie zamierzam tutaj wybrzydzać, bo tak jak podobały mi się dźwięki produkowane przez ten zespół w przeszłości, tak też jest obecnie. Z małym zastrzeżeniem, że teraz jest jeszcze lepiej. Całość jest o wiele bardziej dojrzała, dopracowana i świadoma swoich celów. Tu właśnie jest klucz do zrozumienia całości. Co z tego, że taka muzyka wcale nie jest najbardziej popularna obecnie w naszym kraju? A no nic z tego. Ważne jest, że są kapele, którym wciąż chce się tak grać, a że potrafią tchnąć w te dźwięki coś świeżego, coś nowego to już zupełnie inna para kaloszy. Mentally Blind, jak na razie, nie definiuje tu niczego na nowo, ale wyraźnie słychać, że ci młodzi dżentelmeni doskonale wiedzą czego chcą. Inną sprawą jest to, że posiadają niebanalne środki do realizacji swoich celów. Cyka na tym wydawnictwie wszystko, tak jak cykać powinno. Nie ma tu żadnych mielizn, niedoróbek, czy też szukania po omacku szczęścia. Przemyślana to muzyka, choć nie jest zupełnie pozbawiona spontanu. Czuć tu bardzo wyraźnie młodzieńczą energią, którą te cztery kawałki wprost ociekają. Tak się tylko zastanawiam, do kogo ten materiał jest adresowany? Z pewnością spore grono młodych ludzi, którzy niekoniecznie kojarzą wydawnictwa sprzed np. piętnastu laty w try miga pokocha „The Perception”. Ci starsi już wcale tak entuzjastycznie nie muszą podchodzić to tego, co tu jest grane. Życzyłbym sobie, aby Mentally Blind umiejętnie skruszyło wszelkie opory, a tym samym skutecznie przebiło się do zbiorowej świadomości. Jeśli starczy im samozaparcia, to nie mam żadnych wątpliwości, że tak właśnie się stanie. Umiejętności, świetne pomysły już mają. Teraz tylko potrzeba trochę szczęścia i pełnoprawnego debiutu, wspartego solidną promocją, a świat stanie przed nimi otworem. Zdrowo naładowana energią, przebojowością i sypiącymi się niczym z rogu obfitości trafionymi w punkt pomysłami to płyta. Posłuchajcie, a jeśli jakimś cudem nie będziecie mieli ochoty, to czym prędzej wymierzcie sobie liścia, bo zlać ten materiał jest ewidentnym przewinieniem.

Wyd. własne, 2015

Lista utworów:

1. Paradox
2. Our Curse
3. World’s Fundations
4. Decadence

Ocena: +8/10

https://web.facebook.com/MentallyBlind/?fref=ts