Criminal Element – Criminal Crime Time

(29 listopada 2015, napisał: Pudel)


Criminal Element – Criminal Crime Time

„Criminal crime time”, trzeci duży album nieistniejącego już amerykańskiego Criminal Element to najlepszy dowód na to, że – używając piłkarskiej terminologii – nazwiska same nie grają. No bo skład formacji musi robić wrażenie – dwóch gości z Sufocation + za mikrofonem pan znany choćby z doskonałej płyty „Stop at nothing” Dying Fetus. Ale muzyka z tego krążka no nie powala. To znaczy nie jest źle – jest brutalnie, szybko, do przodu, pojawia się miejscami ten znany z dokonań Suffocation gęsty klimat, jednak większa część płyty to raczej solidne, ale niezbyt porywające granie będące mieszanką ciężkiego metalu i momentami HC. Trochę to brzmi jak Agnostic Front z wokalem na sterydach, tylko że niestety brakuje po pierwsze jakichś charakterystycznych motywów, nie wiem, refrenów które by sprawiały że gęba by się cieszyła a łapa sięgała po browar. Jest granie solidne, kompetentne i w zasadzie tyle. Dodatkowo nie pomaga brzmienie, jakieś takie za suche(ok, Dying Fetus też takie miewało, ale tutaj nie ma efektu zabójczej efektywności i precyzji tylko jest lekko sztucznie), dziwnie brzmią bębny… Czasem tego typu muzyka broni się feelingiem gdy brakuje kompozytorskiej weny, tu między innymi dzięki temu dziwnemu brzmieniu nie ma nawet tego. Ogółem można tego posłuchać, tylko nasuwa się oczywiste pytanie – po jaką cholerę, skoro wiele innych kapel zrobiło to samo ileś tam razy i to o wiele lepiej. Nie wiem, może zespół trafił na mój zły dzień czy coś, ale nic nie jest w stanie mnie przy tej płycie przytrzymać dłużej, ani muzyka, ani brzmienie ani tym bardziej durny, napinatorski „gangsterski” klimat tekstów, tytułów itd.  Jeśli płyta powstała dlatego, że kilku podtatusiałych metalowców chciało coś zrobić z wolnym czasem to spoko, ale na dłuższą metę niewiele ciekawego da się z tego krążka wycisnąć. Aha, zespół jak już wspomniałem wziął i się rozpadł, więc słowacki kolos fonograficzny pt. Metal Age pewnie kokosów na tej muzie też nie zbije… Płyta z gatunku posłuchać i zapomnieć, chyba tylko dla zatwardziałych maniaków Suffo.

 

Wyd. Metal Age, 2015

 

Lista utworów:

 

1. Gang Related
2. Criminal Crime Time
3. Dissociative
4. Rampage
5. Jails, Institutions & Death
6. Falling Down
7. Justice Denied
8. “The Bitch Set Me Up”

 

Ocena: +5/10

 

https://www.facebook.com/CriminalElementDC

 

divider

polecamy

Pincer Consortium – Geminus Schism Ironbound – Serpent’s Kiss Königreichssaal – Psalmen’o’delirium Meat Spreader – Mental Disease Transmitted by Radioactive Fear
divider

imprezy

Grima w Krakowie – Nightside Tour 2025 Sólstafir ponownie w Polsce – koncert w Hype Parku Imperial Age w Krakowie – symfoniczny metal w Klubie Gwarek Esprit D’Air – koncert w Klubie Studio Machine Head i Fear Factory w Katowicach Katatonia w Warszawie – koncert w Progresji Kierunek: Północ – Taake i goście na trzech koncertach w Polsce Death Confession 1349 i ich goście w Krakowie Unholy Blood Fest IV – Toruń Wizjonerzy z Blood Incantation wystąpią w Warszawie i Krakowie! The Unholy Trinity Tour 2025
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty