Ukraińscy wojowie z Eldertale wyszli z lasu by zaatakować nasze narządy słuchu swoim pierwszym materiałem. Na zdjęciach zespołowych miecze i topory zamiast instrumentów, wiadomo więc że będzie srogo hehe… Krótko i zwięźle, Ukraińcy serwują nam ledwie kilkanaście minut skocznego folk metalu. Przaśne melodyjki, trochę spokojnych, instrumentalnych wstawek, momentami wyraźne klawisze i agresywne wokale na przemian z chóralnymi zaśpiewami naszych dzielnych wojów. Muzycznie jest całkiem ok, melodie porywają, riffy nawet słuchalne, a i niezłe solóweczki się trafiają.  Oczywiście wszystko to już było dawno grane przez inne folk metalowe zespoły zaczynające się na literkę „E”, ale słucha się tego całkiem przyjemnie, szczególnie że mój rozbrat z taką muzyką był wyjątkowo długi. Jedyne co mnie trochę drażni to długość tych spokojnych, niby-epickich przerywników, które tak naprawdę wnoszą niewiele do tego materiału a zajmują po połowie dwóch z trzech zamieszczonych tutaj utworów. A ja gdy już słucham takiej muzy to oczekuję dobrej, biesiadnej zabawy z przytupem, w sam raz pod piwko, tfu… to jest pod miód pitny. Darz bór!

Wyd. zespół, 2015

Lista utworów:

1. Exile
2. Land of Old
3. Time of Ancient

Ocena: 7/10

https://www.facebook.com/eldertale.metal