Infernal War – Axiom

(2 maja 2015, napisał: Paweł Denys)


Infernal War – Axiom

Minęło osiem lat od poprzedniego dużego albumu tego śląskiego siewcy śmierci. To szmat czasu i wiele się w tym czasie w przemyśle muzycznym zmieniło. Kilka kapel podupadło, kilka umocniło swoją pozycję. Polska scena też się zmieniła. Mocno w siłę urósł choćby nasz black metal, który może pochwalić się imponującą liczbą świetnych wydawnictw. Infernal War jest ponad tym wszystkim, a w zasadzie to jest gdzieś z boku. Żadne mody ich nie interesują, nie oglądają się na innych. Grają swoje i to w sposób tak dosadny, że pozostaje jedynie schylić głowę w głębokim pokłonie. Ich muzyka się nie zmienia. Wciąż jest okrutnie intensywna, przyprawiająca o nerwowe drżenie kończyn. Bezkompromisowość to cecha, której nigdy temu zespołowi nie brakowało i nie inaczej jest na „Axiom”. Ta płyta emanuje potężną dawką brutalności, którą zespół podniósł tu do rangi sztuki. Nie ma takiego drugiego zespołu w naszym kraju, a i poza jego granicami mało kto jest w stanie stawić czoła tej bestii. „Axiom” to istny czołg, który pruje do przodu i miażdży wszystko, co tylko spotka na swojej drodze. Pewność siebie, jaka bije z tej płyty jest wprost zaraźliwa. Zespół bez zbędnych ceregieli rozprawia się ze wszystkimi, którzy choćby przez chwilę zwątpili w jego siłę. Tak dopracowanego, potężnie brzmiącego i zawierającego tak potężną dawkę znakomitych pomysłów albumu jeszcze w swoim dorobku Infernal War nie miało. To nie jest płyta jedna z wielu. To album, który niemal momentalnie winduje kapelę na szczyt łańcucha pokarmowego. To wkurwiona, z pianą na pysku bestia, która w swoim furiackim szale niszczy wszystko, co tylko spotka na swojej drodze. Nie chcę tu napisać, że zniszczenie to ich jedyny cel, ale jest z pewnością bardzo ważny. Ważną stroną płyty jest też jej techniczna doskonałość. Nic tu się nie zacina, a każdy z muzyków wydaje się wręcz być w olimpijskiej formie. Wyraźnie słychać, że podczas prac nad tym albumem wszyscy mocno się sprężyli i zaserwowali, to co w nich najlepszego siedziało. Całości dopełnia doskonałe brzmienie. M. wykonał fenomenalną robotę i wcale się nie zdziwię, jak właśnie teraz do jego przybytku chętni będą walili drzwiami i oknami. Nie wiem, jak ten album zostanie odebrany u nas w kraju, ale niemal pewny jestem, że większy szum będzie mu towarzyszył poza granicami Polski niż w jej obrębie. Dlaczego? Nie, nie dlatego, że u nas takie granie jest nielubiane. Jest pewnie wręcz odwrotnie, ale sporo negatywnych opinii o tych degeneratach można znaleźć. Mam wrażenie, że dla sporej części słuchaczy metalowej młócki, to jest nawet ważniejsze niż sama muzyka. Za granicą z kolei jest wręcz odwrotnie. Niechaj tylko media wszelakie przestaną sypać takimi nazwami, jak Behemoth itp. w kontekście muzyki zawartej na „Axiom”. Na miejscu Infernal War takie porównania traktowałbym  jak obelgę. Gdzie Rzym, a gdzie Krym? No bez jaj! To zupełnie inne środki wyrazu, zupełnie inne cele muzyczne. Nie ma sensu na siłę szukać jakichś wydumanych porównań. Lepiej odpalić „Axiom” i na własne uszy przekonać się, że możemy być dumni z tego zespołu. „Axiom” to kolejny mocny punkt na mapie polskiego metalu. Sam Infernal War jeszcze raz mocno zaciśniętą pięścią bije we wszystko, to co ich wkurwia i rozbija w pył wszelkie objawy malkontenctwa. Znakomita płyta i mało kto będzie w stanie jej w tym roku podskoczyć. Próbować jednak można, ale wielkich sukcesów bym się na miejscu innych kapel nie spodziewał. Murowany kandydat do przynajmniej top 3 najlepszych płyt tego roku.

 

Wyd. Agonia Records, 2015

 

Lista utworów:

 

1. Coronation
2. Militant Hate Church
3. Into Dead Soil
4. Paradygmat
5. Nihil Prayer
6. The Parallel Darkness
7. Transfigure
8. Eater of Hope
9. Camp 22
10. No Forgivness
11. Axiom

 

Ocena: +9/10

 

 

https://www.facebook.com/infernalwarofficial

 

 

 

divider

polecamy

Ironbound – Serpent’s Kiss Königreichssaal – Psalmen’o’delirium Meat Spreader – Mental Disease Transmitted by Radioactive Fear Three Eyes of the Void – The Atheist
divider

imprezy

Łysa Góra wystąpi w Krakowie – koncert promujący album „W Ogniu Świat” Festiwal Tribute to GlamRock Vibes Hard Crack Fest: Embrional, Perversity, Putrid Evil, Hegony SOKOŁOWSKI w Krakowie! Powrót zimowy: Blindead 23 i Obscure Sphinx razem w trasie Miserere Luminis, Givre i Halny w Krakowie koncerty Mercurius Dark Funeral na jedynym koncercie w Polsce! Wizjonerzy z Blood Incantation wystąpią w Warszawie i Krakowie! Furia, Gaahls Wyrd i Aluk Todolo na czterech koncertach w Polsce! Heavymetalowe legendy z Saxon ponownie zagrają w Polsce Maledictio Tour 2024 Discrusade tour The Unholy Trinity Tour 2025 17/11/2024 Kings Of Thrash & Dieth Europejska trasa ULCERATE z polskimi przystankami Legendy niemieckiego thrashu z Assassin zagrają dwukrotnie w Polsce! Sepultura po raz ostatni w Polsce!
divider

patronujemy

Trzecia płyta ATERRA Narodowy spis zespołów – Artur Sobiela, Tomasz Sikora Premiera albumu „Szczodre Gody” Velesar NEAGHI – Whispers of Wings Taranis „Obscurity” ROCK N’SFERA 5 ATERRA – AV CULTIST ‚Chants of Sublimation’ Trichomes – Omnipresent Creation
divider

współpracujemy

Deformeathing Prod. Sklep Stronghold VooDoo Club MORBID CHAPEL RECORDS Wydawnictwo Muzyczne Pscho SelfMadeGod Godz Ov War
divider

koncerty