Exxperior – Killing Entertainment
(15 grudnia 2014, napisał: Wojciech Michalak)
Exxperior to solowy projekt gitarzysty/basisty Toma Liebienga (przewinął się przez kilka kapel, ale niestety nic większego tudzież po prostu godnego uwagi się nie trafiło). Główną ideą tego bandu było nagranie drugiej już płytki, gdzie pod instrumentalną grę wyżej wymienionego Tomka głosy dają różnorakiej maści wokaliści drugofalowych formacji thrashowych.
Niestety o ile pomysł fajny i udało się zwerbować kilku ciekawych gardłowych (min. z Thrash Or Die, Dust Bolt czy H.O.S.) to płyta jest poniżej przeciętnej. Kuleją tutaj bardzo mocno kompozycje- spora ilość zżynek zabija całkowicie frajde ze słuchania materiału. O ile kilka przyjemnych momentów sie tutaj znajdzie, o tyle fala riffów granych bez serca i na siłę przytłacza je swoją nudą. Absolutnym gwoździem do trumny tego małego koszmarka jest tutaj syntezator perkusyjny. Spójrzmy prawdzie w oczy- NIGDY jeszcze w historii nie odnotowano sytuacji, żeby automat brzmiał lepiej od realnego bębniarza, Exxperior to nie pierwszy i nie ostatni projekt, ktory położył tym album. Czy ludzie nie uczą się na błędach?
Bardzo róznorako też wypadają wokaliści. Niestety, czy wkładają więcej czy mniej pracy – żaden z nich nie jest w stanie odratować tego albumu. Całość jest po prostu nudna i poparta irytującym brzmieniem. Do tego kopiowanie na potęgę przy braku swojego stylu. Osobiście kocham klasyczny thrash i bardzo lubię też sporo drugofalowych kapel – ale ta płyta jest najzwyczajniej w świecie niewypałem.
Wyd. self-released, 2014
Lista utworów:
1. Science
2. Toxic Avenger
3. Killing Entertainment
4. Armour of Hate
5. Contaminated-Exterminated
6. I Am Your Death
7. Warden of Infinity
8. Thrash Insanity
9. Exx Song
10. The Curse of Misery (Part One) Chapter I. Welcome
11. The Curse of Misery (Part One) Chapter II. Half the Truth
12. The Curse of Misery (Part One) Chapter III. Greed
13. The Curse of Misery (Part One) Chapter IV. Hellish Hole
14. The Curse of Misery (Part One) Chapter V. Time for Revenge
Ocena: 3/10