CEMITERIO – CEMITERIO
(17 listopada 2014, napisał: Przem "Possessed")

Z Brazylii zawsze przychodzą do nas ciekawe rzeczy i Cemiterio nie jest tu wyjątkiem. A za ten album odpowiedzialna jest zaledwie jedna osoba, a jest nią Hugo Golon. Muzyka, którą stworzył oscyluje w klimatach jakie znamy z „Malleus Maleficarum” czy „Consuming Impuls” Pestilence. „Intro – A Casa do Cemitério” to wstęp do albumu, lecz nie są to żadne sample, a gitarowe granie wśród odgłosów deszczu. Jest wolno, perkusja świetnie podkreśla klimat tego krótkiego intro. Natomiast „A Volta dos Mortos Vivos” wali nas w łeb od pierwszego dźwięku, szybkie tempo, przejścia, proste płynące z serca riffy, fragment z dziwnie przeplatającymi się gitarami. Lecz już zaczyna się „A Vingança de Cropsy”. Cemiterio nie daje nam chwili wytchnienia, tempo nie zmienia się , jest szybko i do przodu, gitary tną zmieniającymi się riffami. Nie ma tu miejsca na zbytnie kombinowanie, jest za to agresja i brud. „Quadrilha de Sádicos” jest zdecydowanie bardziej rytmiczny, wokal jakby zyskał momentami pogłos, przejścia gitarowe, są krótkie, szybkie i nagle niespodziewane zwolnienie, szybka praca wysoko strojonego basu i ciekawy riff rozpoczyna „Holocausto Canibal” , który szybko wkręca się na wysokie obroty przerywane jedynie kilkusekundowymi zwolnieniami, dużym urozmaiceniem są tutaj przejścia perkusyjne i im dłużej tego słucham, to dochodzę do wniosku, że to jeden z najlepszych numerów tej płyty. Pokręcone riffy to esencja „Sexta-Feira 13” . Jeszcze zwolnienie z mocnymi akcentami perkusji i dobrze wykorzystanymi talerzami i krzyk Hugo, a już rozpoczyna się „O Dia de Satã”, w sumie najkrótszy utwór na tej płycie, ostry z pazurem. Zaraz po nim słyszymy pierwsze dźwięki „A Sentinela dos Malditos”. Zmiany riffów na początku utworu wprowadzają nas w klimat, kilka zwolnień będących ciekawymi akcentami, a już rozpoczyna się „Natal Sangrento”. Świetnie skomponowane riffy, przejścia … lecz w tempie expresu nadciąga już „Asilo Sinistro”. Rozpoczynające utwór riffy ulegają przeobrażeniom i muzyka przyspiesza , wokale się przeplatają, następujące zwolnienia są jednymi z najlepszych fragmentów tego utworu. „Pague Para Entrar, Reze Para Sair” to już ostatni wałek na debiucie Cemiterio. Zagrany szybko, równo, urozmaicony jedynie przejściami i… to już koniec niespełna półgodzinnej płyty. Mimo wyraźnie słyszalnych podobieństw do Pestilence w muzyce Cemiterio jest coś więcej. Jest tu ten brud, agresja i brazylijska żywiołowość płynąca z serca. A takie dźwięki są miodem dla moich uszu. I nie interesuje mnie co kto o tym myśli, muzyka jest ciekawa, nie zostawiająca chwili na złapanie oddechu, aranżacje są przemyślane i łapię się na tym, że ciężko mi uwierzyć, że wszystko to skomponowała jedna osoba, że ten materiał nie powstał na przełomie lat 80/ 90. Lecz zweryfikowanie moich odczuć odnośnie tego albumu pozostawiam już Wam.
Wyd. Kill Again Rec. , 2014
Lista utworów:
- Intro – A Casa do Cemitério
- A Volta dos Mortos Vivos
- A Vingança de Cropsy
- Quadrilha de Sádicos
- Holocausto Canibal
- Sexta-Feira 13
- O Dia de Satã
- A Sentinela dos Malditos
- Natal Sangrento
- Asilo Sinistro
- Pague Para Entrar, Reze Para Sair
Ocena 8+ / 10
https://www.facebook.com/cemiteriodeathmetalbrasil
