Infestus – The Reflecting Void
(18 października 2014, napisał: Krzysiek M.)
Po raz pierwszy mam do czynienia z tym solowym projektem pochodzącego z Niemiec Andreasa. Jak to bywa w takich przypadkach jest to osobista wizja muzyki, a w przypadku Infestus mamy do czynienia z klimatycznym, czasem melancholijnym black metalem. Przesłuchałem tą płytę już kilka razy, ale nie mam jej dość, bo za każdym razem odkrywam coś nowego. Na „The Reflecting Void” jest sporo świetnie wkomponowanych patentów (jak np. szepty przyprawiające człowieka o ciary), czy też melancholijnych, pobudzających do myślenia melodyjnych wstawek. Średnie tempa, które przeważają na płycie, przeplatane są szybkimi, czy też wolnymi partiami, i nie ważne jakich tempach Andreas się obraca, pokazuje że wie jak stworzyć odpowiedni klimat.
Bębny po prostu miażdżą. Są dobrze słyszalne i pomysłowo skomponowane. Partie gitarowe to kolejny mocny punkt tej płyty. Czasami lekko przybrudzone brzmienie przeplata się z czystymi, melodyjnymi partiami i sporą ilością solówek. Brakuje mi tylko częstszego i wyraźniejszego brzmienia basu, który dałby jeszcze więcej mocy, ale czasami i on się pojawia. Dorzucając do tego ciekawe i zróżnicowane wokalizy z krzykliwym, acz wyraźnym głosem, który wykrzykuje teksty w angielskim i niemieckim języku, otrzymujemy płytę jeszcze bardziej urozmaiconą.
Jak dla mnie jest to mocna pozycja, i chociaż utwory do najkrótszych nie należą, to na pewno nie nudzą.
Wyd. Debemur Morti Productions, 2014
Lista utworów:
1. A Dying Dream
2. Spiegel der Seele
3. Constant Soul Corrosion
4. Cortical Spreading Darkness
5. Fractal Rise of the Fall
6. Innere Reflexion
7. Devouring Darkness
8. Origin
Ocena: 9/10
http://www.facebook.com/pages/INFESTUS/135325213233956