Ave – My Dark Semen
(23 grudnia 2004, napisał: Metanol)

Zawiodłem się niestety na nowym demie Ave. "My Dark Semen" w stosunku do poprzedniego wydawnictwa nie wnosi do twórczości Tomasza Świtka nic, a co gorsze jest po prostu mniej ciekawe i wtórne.
Od początku mi to demo nie pasowało. Zaczęło się od mrocznego intro autorstwa Jerry’ego Goldsmitha pochodzącego z sountracku do filmu "Omen". Później zaczął się sączyć rześki i świeży, acz surowy black metal. I wszystko byłoby w porządku, bo bardzo to wszystko było w porządku, gdyby te utwory nie byłyby okrutnie podobne do tych z "Lucifer Rising" – nawet tytułowy utwór na poprzednim promo się znajdował. Jednakże zapominając o tym, z chęcią można słuchać "My Dark Semen", także, kto nie słyszał poprzedniego wydawnictwa to polecam. Myślę także, że nie wszystkim spodobają się ostatnie trzy tracki, będące inkantacjami, bodajże w języku greckim, lub jakimś innym starożytnym. Również brzmienie uległo trochę pogorszeniu, aczkolwiek dalej nie odbiega od normy.
Bardzo miło mi się słucha tych w sumie czterech utworów. Myślę, że na pewno wielu osobom spodoba się dosyć oryginalny black metal, ze sporą dawką nie narzucającego się klimatu.
Lista utworóó
1. Intro (Omen)
2. Baphomet
3. My Dark Semen
4. Kaos
5. Victory
6. Key
7. Key 2
8. Key 18
Ocena: 5/10
